Imię: Marko i Percy
Nazwisko: A to ciekawe, Marko ma na nazwisko Yoshinobu, a Percy Sakamoto, a czemu? Tego się dowiesz później.
Data narodzi : 8.01 tego dnia zostali...
Znak: Percy ma znak na lewym barku koloru białego a Marko ma na prawym barku koloru czarnego.
Gildia: Fairy Tail.
Drużyna/Partner: Oboje tworzą jedną drużynę, nie jest ich nic wstanie poróżnić. Chyba...
Przyjaciele: Percy ufa Marko, a on jemu i tak zostało aż do tej pory. Sami nie wiedzą czy mogą zaufać komu innemu. Ich zdaniem
świat jest okrutny i nieprzewidywalny. Nie wiedzą czy następnego dnia ktoś nie zechce wbić im noża w plecy.
Moc:
- Percy: Jego moc tak samo jak Marko nie należy do przyjemnych. Specjalizuje się w manipulacją umysłami. Zapytacie co może w takim wypadku robić? O to odpowiedź : Percy potrafi wykasować wspomnienia, usuwać z nich pewne osoby lub po prostu je zamazać... Do jego specjalności należy także kontrola umysłów zwierząt. Jego zdolność jak do tej pory tylko sprawiła mu ból, ponieważ dziecko nie potrafiące nad czymś takim panować może zrobić wiele złego.
- Marko: Jego specjalność to kontrola krwi... Pewnie od razu mówicie fuj! Co potrafi zrobić? Wystarczy, że przetnie sobie skórę, a jego krew zamienia się w gęsty czerwony sznur... Nie koniecznie jeden. W jego przypadku nie doszło do nie miłych sytuacji. Ta forma magii jest łatwa do opanowania.
Broń: Marco posługuje się wielką czarno- czerwoną kosą a Percy wielkim ( bardzo wielkim) stalowym mieczem.
świat jest okrutny i nieprzewidywalny. Nie wiedzą czy następnego dnia ktoś nie zechce wbić im noża w plecy.
Moc:
- Percy: Jego moc tak samo jak Marko nie należy do przyjemnych. Specjalizuje się w manipulacją umysłami. Zapytacie co może w takim wypadku robić? O to odpowiedź : Percy potrafi wykasować wspomnienia, usuwać z nich pewne osoby lub po prostu je zamazać... Do jego specjalności należy także kontrola umysłów zwierząt. Jego zdolność jak do tej pory tylko sprawiła mu ból, ponieważ dziecko nie potrafiące nad czymś takim panować może zrobić wiele złego.
- Marko: Jego specjalność to kontrola krwi... Pewnie od razu mówicie fuj! Co potrafi zrobić? Wystarczy, że przetnie sobie skórę, a jego krew zamienia się w gęsty czerwony sznur... Nie koniecznie jeden. W jego przypadku nie doszło do nie miłych sytuacji. Ta forma magii jest łatwa do opanowania.
Broń: Marco posługuje się wielką czarno- czerwoną kosą a Percy wielkim ( bardzo wielkim) stalowym mieczem.
Wygląd:
- Podobieństwa: Oboje są wysocy, a mianowicie mierzą sobie 1,82. Są dość bladzi, można by sądzić, że mają anemię, ale tak nie jest... Chociaż Marko czasem ma problemy z poziomem krwi w jego organiźmie czasem. Oboje są dobrze zbudowani. Ta sama twarz, ten sam sarkastyczny uśmiech i te same okrutne przeżycia...
- Różnice : Percy ma złote jak bursztyn oczy, ale gdy się wkurzy zmieniają one kolor na czerwony. Gorzej jest u Marko, który ma oczy błękitne niczym szafir. Zmieniają one także barwę na czerwoną ale dodatkowo jego białko staje się czarne... Percy ma włosy czarne, a Marko białe. Po tym można ich przynajmniej rozróżnić.
- Podobieństwa: Oboje są wysocy, a mianowicie mierzą sobie 1,82. Są dość bladzi, można by sądzić, że mają anemię, ale tak nie jest... Chociaż Marko czasem ma problemy z poziomem krwi w jego organiźmie czasem. Oboje są dobrze zbudowani. Ta sama twarz, ten sam sarkastyczny uśmiech i te same okrutne przeżycia...
- Różnice : Percy ma złote jak bursztyn oczy, ale gdy się wkurzy zmieniają one kolor na czerwony. Gorzej jest u Marko, który ma oczy błękitne niczym szafir. Zmieniają one także barwę na czerwoną ale dodatkowo jego białko staje się czarne... Percy ma włosy czarne, a Marko białe. Po tym można ich przynajmniej rozróżnić.
Charakter:
- Marko : Jest on szarmanckim dupkiem za przeproszeniem. Został wychowany w zamożnej rodzinie, więc potrafi się zachować w towarzystwie, ale czasami może wyjść z siebie i jest zarozumiały. To raczej on jest tym rozwiązującym problemy pokojowo...
- Percy: Jest podobny do swego brata, ale wyróżnia się gwałtownością i tym, że najpierw działa a dopiero potem myśli. Trzyma się zwykle na uboczu, boi się, że straci kontrolę nad swoją mocą i zrobi komuś niewybaczalną krzywdę.
Jeżeli widzisz, że się uśmiechają to wiedz, że jest to tylko uśmiech sarkastyczny i na pokaz. Przeszłość potrafi wpłynąć na człowieka bardziej niż się to wydaje.
Zainteresowania: Marko uwielbia czytać książki historyczne a Percy grać na gitarze... ( tak bardzo do nich nie pasuje).
Historia: Kobieta spojrzała na dwójkę dzieci po czym skinęła palcem na pielęgniarkę.
- Marko : Jest on szarmanckim dupkiem za przeproszeniem. Został wychowany w zamożnej rodzinie, więc potrafi się zachować w towarzystwie, ale czasami może wyjść z siebie i jest zarozumiały. To raczej on jest tym rozwiązującym problemy pokojowo...
- Percy: Jest podobny do swego brata, ale wyróżnia się gwałtownością i tym, że najpierw działa a dopiero potem myśli. Trzyma się zwykle na uboczu, boi się, że straci kontrolę nad swoją mocą i zrobi komuś niewybaczalną krzywdę.
Jeżeli widzisz, że się uśmiechają to wiedz, że jest to tylko uśmiech sarkastyczny i na pokaz. Przeszłość potrafi wpłynąć na człowieka bardziej niż się to wydaje.
Zainteresowania: Marko uwielbia czytać książki historyczne a Percy grać na gitarze... ( tak bardzo do nich nie pasuje).
Historia: Kobieta spojrzała na dwójkę dzieci po czym skinęła palcem na pielęgniarkę.
- Proszę to dziecko zanieść na oddział noworodków. Zdecydowałam, że zatrzymam tylko jednego. To drugie chcę oddać do adopcji, w domu nie potrzebuję więcej problemów. Nie jestem przygotowana na dwójkę dzieci. Mąż nie wie, że to bliźnięta i nigdy się o tym nie dowie - powiedziała stanowczo
Pielęgniarka zrobiła jak powiedziała, zabrała chłopczyka o czarnych włosach opatulonego w zielony kocyk i wyszła. Trzymała go z największą troską, zerknęła na niego i się uśmiechnęła.
- Nie bój się, nie pozwolę abyś został sam... - przytuliła go po czym dodała - Nazwę cię Percy...
Zamiast skręciła w oddział dla noworodków pielęgniarka uciekła ze szpitala i już tam nigdy nie wróciła...
~~~~~~~~~
Kobieta leżąca w sektorze dla ciężarnych trzymała nowo narodzonego syna na rękach.
- Mój kochany... Nie miej mi tego za złe - łzy spłynęły jej po policzkach. - Mam nadzieję, że wyrośniesz na wspaniałego mężczyznę, może kiedyś jeszcze go spotkasz, ale wtedy proszę nie miej mi tego za złe. - pocałowała go w czółko i dodała. - Od tej pory będziesz nosił imię Marko... - chłopczyk na te słowa lekko drgnął i uśmiechnął się, a przynajmniej takie miała wrażenie.
Więcej o nich dowiesz się w notkach lub musisz pytać osobiście <3 Kocham ich, uważam, że są dość ciekawym duetem ^^ Liczę na to, że się jakoś dopasują do otoczenia bez większych wybryków.
Więcej o nich dowiesz się w notkach lub musisz pytać osobiście <3 Kocham ich, uważam, że są dość ciekawym duetem ^^ Liczę na to, że się jakoś dopasują do otoczenia bez większych wybryków.
*.............* Koffam <3 Normalnie mdleję ;3 Świetnie Ci wyszło :D Historia dość...Ciekawa ;-; BIEDNY PERCY ;c )Ojjj będą jaja...oojj bęęędąąąąąąąąąą
OdpowiedzUsuńMuszę napisać notkę w której wyjaśnię jak oni znowu są razem XDDD
UsuńCzuję, że te postaci mogą być moimi ulubionymi zaraz po Yume rzecz jasna <3
No , no , no... ciekawi są! Patrząc na kolejne postacie na tym blogu... stwierdzam , że ta gildia juz długo nie postoi
OdpowiedzUsuńTo lubię. Apetyt rośnie wraz z posiłkiem.
OdpowiedzUsuń